Pokazywanie postów oznaczonych etykietą regenerum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą regenerum. Pokaż wszystkie posty

4 września 2014

Buble #1

Witajcie Kochani!

Dziś post nietypowy, bowiem kosmetyki, które za chwilę Wam pokażę, nie doczekają się z mojej strony słów uwielbienia czy nawet lekkiej sympatii. Zaprezentuję Was produkty, które, co tu kryć, okazały się zwykłymi bublami :( Przyznam, że rzadko trafiam na takie kosmetyki, staram się raczej kupować produkty sprawdzone lub cieszące się pozytywnymi opiniami w Internecie czy wśród znajomych. Uważam jednak, że na blogach powinny pojawiać się i takie posty - dzięki temu możemy Was ustrzec przed kupnem kosmetyków, które kuszą ceną, wyglądem czy reklamą, lecz okazują się totalną klapą. Na pierwszy ogień trzy produkty - jeden z działu kolorówki, kolejne dwa zaś z pielęgnacji. Oto i one:


30 marca 2014

Regenerum - regeneracyjne serum do włosów

Witam, witam!

Dziś dosłownie kilka słów na temat produktu, nad zakupem którego czaiłam się już jakiś czas, a mianowicie o Regenerum regeneracyjnym serum do włosów.




Regenerum to marka, która znana jest chyba nam wszystkim, chociażby z telewizyjnych reklam. Produkty te dostępne są wyłącznie w aptekach, a ich ceny naprawdę mocno się różnią. Na początku pojawiło się Regeneracyjne serum do paznokci, a potem do aptek trafiły kolejne - do pięt, rąk, rzęs, ust i wreszcie do włosów. Na swoje opakowanie skusiłam się po przeczytaniu postu o wielkich promocjach w SuperPharm na blogu Sandry. Podobno cena początkowa oscylowała w granicach 24zł, ja ostatecznie zapłaciłam 9,99zł. Nie ukrywam, że mam wobec tego produktu naprawdę spore oczekiwania.