Witam, witam!
Dziś dosłownie kilka słów na temat produktu, nad zakupem którego czaiłam się już jakiś czas, a mianowicie o Regenerum regeneracyjnym serum do włosów.
Regenerum to marka, która znana jest chyba nam wszystkim, chociażby z telewizyjnych reklam. Produkty te dostępne są wyłącznie w aptekach, a ich ceny naprawdę mocno się różnią. Na początku pojawiło się Regeneracyjne serum do paznokci, a potem do aptek trafiły kolejne - do pięt, rąk, rzęs, ust i wreszcie do włosów. Na swoje opakowanie skusiłam się po przeczytaniu postu o wielkich promocjach w SuperPharm na blogu Sandry. Podobno cena początkowa oscylowała w granicach 24zł, ja ostatecznie zapłaciłam 9,99zł. Nie ukrywam, że mam wobec tego produktu naprawdę spore oczekiwania.
Produkt znajduje się w tubce o pojemności 125ml. Objętość dość mała jak na produkt do włosów, zwłaszcza, gdy jesteście w posiadaniu długich włosów. Zapach jest dość neutralny, moim zdaniem bardziej pasuje do kremu do twarzy aniżeli do produktu do włosów. Producent pisze:
Regenerum regeneracyjne serum do włosów intesywnie wzmacnia i regeneruje włosy zniszczone i słabe, naprawiając uszkodzenia powstałe na wskutek działania czynników wewnętrznych oraz zabiegów termicznych (np. suszenie, prostowanie), chemicznych (np. twała, koloryzacja) i mechanicznych (np. wiązanie włosów). Serum ułatwia rozczsywanie oraz układanie włosów, a także zapobiega ich "puszeniu" się. Nadaje włosów blask, gładkość i zdrowy wygląd, jednocześnie nawilżając i odżywiając skórę głowy.
Obecny w składzie wielofunkcyjny składnik roślinny otrzymywany na drodze selektywnej hydrolizy protein pozyskanych z nasion drzewa karob (Ceratonia siliqua) zmniejsza łamliwośc włosów, a także poprawia ich spójność, elastyczność i odporność na szkodliwe czynniki zewnętrzne. Serum zostało wzbogacone również o ekstrakt z kiełków soi (Glycine soja) i pszenicy (Triticum vulgare), który działa odżywczo na włosy, pobudzając aktywność komórek występujących w skórze, co wpływa na wydłużenie fazy wzrostu włosów i przyczynia się do ograniczenia ich wypadania. Pentanol (witamina B5) i olej rycynowy dogłębnie odżywiają i wzmacniają włókna włosowe oraz zmniejszają ich skłonność do rozdwajania. Dodatkowo serum neutralizuje ładunek elektrostatyczny włosa, dzięki czemu niweluje efekt "puszenia", ułatwiając pielęgnację i układanie, a dzięki systemowi stopniowego uwalniania substancji aktywnej, preparat zapewnia długotrwałą pielęgnację włókien keratynowych włosów od korzenia po samą końcówkę.
Regenerum regeneracyjne serum do włosów sprawia, że włosy są znowu miękkie, gładkie, błyszczące i zdrowe na całej długości.
Dla ciekawych jeszcze skład:
Nie ukrywam, że najbardziej liczę na to, że seurm poradzi sobie z efektem "puszenia" się włosów. Moje włosy niestety, zwłaszcza po zimie, łatwo ulegają temu zjwisku. Serum należy nakładać na umyte i wilgotne włosy, następnie pozostawić je na nich na około 5-10min., a zabieg ten należy powtarzać minimum dwa razy w tygodniu. Jeszcze nie wiem czy zastosuję się do zaleceń producenta, raczej myślę o tym, by serum pozostawić na około godzinę pod czepkiem oraz ciepłym ręcznikiem. Zacznę już od jutra, a z Wami podzielę się opinią na temat tego produktu, gdy tylko wyrobię sobie o nim zdanie. Mam nadzieję, że mnie nie zawiedzie!
A czy któraś z Was stosowała to serum? A może inne? Ciekawi mnie jeszcze Regenerum regeneracyjne serum do rzęs i, o ile te do włosów sprawdzi się u mnie, też zamierzam je nabyć.
Nie stosowałam, mam do paznokci i do ust
OdpowiedzUsuńi jak sprawdza się to do paznokci? Póki co jestem wierna odżywce 8w1 z Eveline ;)
Usuńja stosowałam jedynie regenerum do ust :)
OdpowiedzUsuńja mam i używam regenerum do włosów. Jest bardzo wystarczające i mi osobiście pomaga bardzo. Włosy są ładne, lśniące, gładkie mocniejsze i nie wypadają. Polecam w 100%
OdpowiedzUsuńCzekam na Twoją opinię, przymierzałam się parę razy do zakupu po naczytaniu się opinii ale w końcu znajoma mi odradziła, bo nie widziałyśmy u niej żadnych efektów :)
OdpowiedzUsuńhttp://studentkizakretki.blogspot.com/
Ja używam od listopada efekty super :) http://livewithmilenaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNapisz koniecznie, jak się sprawdziło!
OdpowiedzUsuńna pewno dam znać! ;)
UsuńTeż jestem ciekawa:)
UsuńSerum- Regenerum, nieźle się rymuje :D i cena całkiem spoko, nie używałam jednak jeszcze :-)
OdpowiedzUsuńJa polecam regenerum do stóp :) Jest bardzo dobrym kremem w swojej randze cenowej :) I pozdrawiam koleżankę z grupy blogów zachodniopomorskich :)
OdpowiedzUsuńNormalnej ceny bym za taki skład nie zapłaciła ^^
OdpowiedzUsuńP.S. Polecam wyłączyć weryfikację obrazkową
Usuńja żałuję, że dałam nawet te promocyjne dziesięć złotych..
UsuńZałatwione! ;)
ciekawa jestem czy to dobry produkt:) tez myslałam nad jego zakupem:)
OdpowiedzUsuńRegenerum mi oczywiście wcale nie pomogło: co gorsza, zapłaciłam za nie sporo więcej niż dychę... polecam za to maskę ProSalon (ja mam z kokosem i proteinami soi), gdybyś miała czas i chęć na wypróbowanie czegoś, moim zdaniem, naprawdę regenerującego do włosów. Uściski :)
OdpowiedzUsuń