19 maja 2014

Złota dziesiątka - 02. Antybakteryjny Krem Matujący Siarkowa Moc BARWA

Witam serdecznie!

Dziś przychodzę do Was z kolejnym postem z serii Złota Dziesiątka. Jeśli nie widziałyście pierwszego, serdecznie zapraszam tu
Bohaterem dzisiejszego wpisu będzie Krem antybakteryjny Siarkowa Moc z fimy Barwa.


Firma Barwa to firma polska, istniejąca na rynku od 1949r. Początkowo specjalizowała się wyłącznie w produkcji środków czystości, jednakże od kilkudziesięciu już lat w ofercie znaleźć można i kosmetyki.

Opis producenta: Siarkowa Moc Antybakteryjny Krem Matujący polecany jest do codziennej pielęgnacji cery z problemami trądzikowymi. Specjalnie dobrana kompozycja składników aktywnych pozwala na skuteczną walkę z objawami trądziku i nadmiernym błyszczeniem się skóry. Krem matuje skórę na wiele godzin nadając jej pudrowy wygląd.

Składniki aktywne:
Siarka - działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum;

Krzemian glinowo-magnezowy - nadaje skórze matowy, pudrowy wygląd utrzymujący się przez wiele godzin;

Tlenek cynku - jest filtrem promieniochronnym UVB i UVA, działa ściągająco i antyseptycznie;

Multifruit extract - działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe;

Naturalne pochodne oliwy z oliwek - delikatnie nawilżają i natłuszczają skórę nadając jej gładkość i elastyczność;

Alantoina - regeneruje i przyspiesza odnowę uszkodzonego naskóka, łagodzi i koi podrażnienia, a także nawilża, wygładza i zmiękcza skórę;

Masło shea - chroni przed szkodliwym promieniowaniem słonecznym, wygłądza skórę czyniąc ją miękką i aksamitnie gładką.


Cena: Cena kremu oscyluje w granicach 13-17zł, w zależności od drogerii/apteki.

Dostępność: Produkt łatwo dostępny w drogeriach sieciowych, a także aptekach.

Opakowanie:  Krem zamknięty jest w szczelnym słoiczku o pojemności 50ml. Opakowanie wydaje się być szklane, lecz myślę, że to tylko imitacja szkła. Wykonane jest z grubego, ciemnego tworzywa, które zapobiega przedostawaniu się światła do samego produktu.

Skład: Aqua, Dicaprylyl Carbonate, Cetearyl Olivate, C12-15 Alkyl Benzoate, Magnesium Aluminum Silicate, Sorbitan Olivate, Hydrogenated Olive Oil, Butyrospermum Parkil Butter, Zinc Oxide, Olea Europaea Friut Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Allantoin, Sulfur, Vaccinium Myrtillus Extract, Saccharum Officinarum Extract, Citrus Aurantium Dulcis Extract, Citrus Medica Limonum Extract, Acer Saccharum Extract, PEG-30 Castor Oil, Polyacrylamide, C13-14 Isoparaffin, Laureth-7, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Methylisothiazolinone, Parfum, Citral, Limonene, Linalool.  

Producent zapewnia, że jest to nowa ulepszona formuła, nie zawierająca parabenów. I faktycznie, gdy porównamy powyższy opis z opisem na Wizażu znajdziemy znaczne różnice w składzie.
Moim zdaniem skład całkiem przyzwoity.


Konsystencja i zapach: Krem ma dośc lepką i gęstą konsystencję i na pierwszy rzut oka wydaje się być ciężki. Jednak produkt bardzo delikatnie się rozprowadza, nie zostawia smug ani tłustej powłoki, a twarz od razu pokrywa się jakby pudrową warstwą. Zapach może przeszkadzać, ponieważ jest dość intensywny, ale nienachalny. Uważam, że kosmetyki do twarzy powinny być raczej bezzapachowe. Niemniej jednak zapachu nie czuć już po paru minutach od aplikacji, a przy regularnym użytkowaniu nie zwracam nawet na niego uwagi. 
Zapomniałam napisać jaki właściwie jest ten zapach! Przyrównałabym go do cytrusowego. Jest to miłe zaskoczenie, ponieważ kosmetyki zawierające w swoim składzie siarkę pachną raczej nieprzyjemnie i owa siarka odgrywa w tym kluczową rolę... Sam krem jest koloru białego.


Dla kogo?: Produkt przeznaczony jest do pielęgnacji cery trądzikowej, tłustej, cery problematycznej oraz mieszanej. Myślę, że najbardziej sprawdzi się u osób młodych i obawiam się, że sama niebawem będę musiała z niego zrezygnować na rzecz kremów bardziej odżywczych... 

Działanie: No, to chyba najważniejsze! Krem działa już pierwszego dnia. Tak jak pisałam, na chwilę po aplikacji twarz od razu staje się matowa i pokrywa pudrową warstewką. Krem jest idealny pod makijaż, jest wręcz bazą pod niego! Nic się nie roluje, podkład idealnie i gładko się rozprowadza, nie waży się. Dzięki zmatowieniu cery, krem przedłuża trwałość makijażu. Stosowany regularnie faktycznie oczyszcza, zwęża pory, wygładza i zapobiega wypryskom. Aktualnie nie mam już z tym problemów, ale krem jest ze mną od dobrych kilku lat i naprawdę wiem, co mówię. Krem ma fantastyczne właściwości matujące, przez co może wysuszać. Dlatego polecam stoswać go do pielęgnacji porannej, zaś wieczorem używać dobrego kremu nawilżającego. Dzięki temu unikniecie efektu pergaminowej, ściągniętej skóry następnego dnia. 


Moja opinia: Tak jak wspomniałam, kremu używam już dobrych kilka lat. Natknęłam się na niego, gdy miałam problemy z błyszczeniem się oraz drobnymi wypryskami. Stosowałam wiele kremów, zarówno drogeryjnych jak i aptecznych, droższych i tańszych, ale uważam, że to ten właśnie pomógł mi się uporać z moimi problemami. Okazał się lepszy, dla mnie naturalne, od niejednego kultowego Vichy czy La Roche Posay. Słyszałam także o efektach ubocznych kuracji tym właśnie kremem, jak powstające grudki czy nadmierne przesuszenie. Myślę, że to wszystko wina braku odpowiedniego nawilżenia. Musicie pamiętać o tym, że natłuszczanie i nawadnianie to zupełnie dwa różne pojęcia! Nie wolno pod żadnym pozorem zapominać o nawilżaniu, nawet przy cerze tłustej. Dlatego ja używam tego kremu wyłącznie rano. Noc jest dla mnie właśnie od dokładnego nawilżania. Dla mnie Antybakteryjny Krem Matujący Siarkowa Moc to kosmetyk 10/10!

A Wy znacie ten produkt? Jakie są Wasze odświadczenia? A może polecacie coś lepszego? Czekam na Wasze opinie!

PS. Ostatnio zauważyłam znaczny wzrost zainteresowania moim blogiem, dlatego chciałabym bardzo serdecznie zaprosić Was do polajkowania Happiness is always easy na Facebooku lub Instagramie ;)

Serdecznie pozdrawiam,


Agnieszka.


11 komentarzy:

  1. super, że Tobie podpasował, bo u mnie się nie spisał...

    OdpowiedzUsuń
  2. trzeba kupic :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://meskimxokiem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam go od bardzo dawna. Czasem wysuszał mi skórę, jednak działam bardzo dobrze. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam go i z matu byłam bardzo zadowolona, ale niestety po jakimś czasie zaczął mnie zapychać :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam i zaciekawiłaś mnie tym produktem. Jak tylko pozużywam to co mam na pewno siegne po niego:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszy mnie fakt, że udało mi się kogoś zaciekawić ;) Koniecznie sięgnij, bo za taką cenę wypróbować warto !

      Usuń
  6. Nie znam tego kosmetyku, ale muszę to zmienić...:-)

    http://rozowyswiatmarthe.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Krem nie dla mojej cery, wiec go nie kupię. Niestety przeczytałam też o nim sporo negatywów ;/
    P.S. Przy okazji zapraszam Cię do wzięcia udziału w rozdaniu na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Aga, w superpharm warto zwrócić uwagę na:

    ciało:
    SVR Xerial 10 - skóra bardzo sucha
    SVR Xerialine - skóra normalna

    oczyszczanie:
    SVR Provegol żel
    Eucerin pH5 olejek (choć dla mnie śmierdzi rybą :D )

    kremy:
    sucha: SVR Xerial 5
    tłusta: SVR Lysalpha

    Eucerin ma fajny bloker w sprayu pod pachy, na dłonie i stopy.

    obie firmy mają świetne produkty dla atopowego zapalenia skóry oraz kremy na zmarszczki. :)

    OdpowiedzUsuń